Wszyscy szukają Świętego Graala     

 

 

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się czym tak naprawdę jest ten Święty Graal?

Czy myślisz że, naprawdę istnieje?

Kto zna ten sekret?

 

Cóż, ja szukałem długo… i znalazłem

 

Czytaj dalej a wyjawię Ci ten sekret. 

 

Tajemnica którą chcę Ci zdradzić jest niesamowita, łatwa do zrozumienia i jak zobaczysz dość oczywista.

Święty Graal istnieje. Jest wielką mądrością. Panaceum na wszystkie problemy. Drogą do wiecznego bogactwa i obfitości. Pragnieniem każdego inwestora.

 

Teraz zdradzę Ci, drogi czytelniku sekret:

 

 

ZAWSZE CHCIEJ TEGO

CO CHCE RYNEK

 

 

Wiem, że teraz siedzisz i myślisz, że sobie z Ciebie żartuję. Ale zastanów się przez chwilę czy to, co napisałem powyżej to tylko jakiś frazes? To co przeczytałeś powyżej to jest klucz do sukcesu… Ja nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.

Chociaż, pewnie nie tego oczekiwałeś. J

 

Po odkryciu powyższej tajemnicy, im więcej myślałem o Świętym Graalu – tym coraz bardziej wpadałem w niepokój i konsternację.

Ciągle przypominałem sobie moment odejścia z pracy (to już ponad 2 lata), moje ambitne plany na sukces w inwestowaniu na giełdzie. Pamiętam jak widziałem się oczami wyobraźni jako bogatego człowieka. Obiecywałem sobie że, już nigdy nie będę miał szefa, nikt mną nie będzie kierował… Moje plany: Wakacje – 2tygodniowe - co najmniej 3razy w roku, samochód – luksusowe auto z dużym silnikiem full wypas, dom min 400m2 w ładnej okolicy, drugi dom – letni - Włochy lub Hiszpania, nieruchomości komercyjne - co najmniej za 10 mln PLN – jako zabezpieczenie na przyszłość dla mnie i dla dzieci. 

Czy taki sukces jest możliwy? Czy nie byłem zbyt pochopny odchodząc z pracy? Z czego będę żył?

Czytaj dalej a dowiesz się, że niemożliwe staje się możliwe, trzeba tylko uwierzyć.

 

 

Gdy patrzę wstecz, stwierdzam, że kluczowym elementem dla mnie okazała się wytrwałość w dążeniu do celu.

Jak powiedział Rocky Balboa „ Nie ważne jak silnie potrafisz uderzyć, ważne ile możesz przyjąć i wciąż iść do przodu”

Przeszedłem drogę wielu prób i doświadczeń. Tworzyłem, testowałem i przegrywałem. Nie znalazłem metody, pozwalającej mi w każdym momencie wiedzieć czego chce rynek.

 

Ale znalazłem coś bardziej wartościowego i cennego niż sama tajemnica Świętego Graala.

Odkryłem sekret który zawsze był przed moimi oczami, regularnie powtarzany przez mistrzów inwestowania.

 

Podzielę się tym sekretem z Tobą:

 

NIE PRÓBÓJ WYGRAĆ Z RYNKIEM, BO TO NIEMOŻLIWE.

STWÓRZ NARZĘDZIA, KTÓRE POZWOLĄ CI REALIZOWAĆ  NAJWAŻNIEJSZĄ ZASADĘ ZARABIAJĄCEGO INWESTORA:

OGRANICZAJ STRATY I POZWÓL ZYSKOM ROSNĄĆ             A SUKCES SAM PRZYJDZIE - Z CZASEM.

 

 

Ta jakże oczywista formuła absolutnie odwróciła moje spojrzenie na inwestowanie. Przestałem namierzać rynek. Śledzić napływające informacje, przewidywać każdy ruch. Znalazłem metodę na spokojne inwestowanie, kontrolowanie ryzyka – wiem ile maksymalnie mogę stracić. Zyski są nieograniczone. Jak się okazało podążanie za trendem – najbardziej zyskowna metoda inwestowania – wcale nie jest jakimś trudnym procesem.

Czytaj dalej a podzielę się wiedzą która poprowadzi Cię do sukcesu, opowiem Ci o moim systemie inwestycyjnym.

 

 

3330% w 2 lata.

 

 

 

Dziękuję za cierpliwość, już wkrótce wszystko będzie jasne J.

 

Kluczem do sukcesu jest znajomość wszystkich założeń w oparciu o które skonstruowany jest mój system

Nie omijaj tego fragmentu bo to naprawdę ważne!

Nasz mózg.

Jak mówią psycholodzy zajmujący się psychologią inwestowania - najwspanialszym organem człowieka jest mózg.

Gdy przygotowujemy strategię inwestycji, to mózg pozwala nam tworzyć inteligentne, racjonalne rozwiązania, jest naszym największym przyjacielem.

Natomiast w trakcie transakcji, gdy jesteśmy na rynku, mózg próbuje pomóc nam, abyśmy się byli jeszcze lepszymi, zarobili więcej – od tego co oferuje nam system!!! W efekcie zaczynamy naginać założenia, często postępujemy wbrew systemowi. Nie jest to dobre. Mózg może tak sabotować naszymi poczynaniami, że nawet 100% transakcje można przegrać. Co więcej… przypomnij sobie chwile kiedy masz otwartą pozycję, a rynek rusza przeciwko Tobie. Jakie myśli krążą Ci po głowie? Ile to razy zamykałeś pozycję a za chwilę rynek wykonuje ruch na którym zarobił byś sporo, ale Ciebie już nie ma na rynku. A po chwili nawet nie możesz sobie przypomnieć lub zrozumieć dlaczego zamknąłeś swoją pozycję.

Taka jest natura naszego mózgu. I niestety mienić ją jest bardzo trudno.

Ale jest na to rozwiązanie.

Należy stworzyć system inwestycyjny, absolutnie obiektywny, mechaniczny, który narzuca określone działania a tym samym wyłącza mózg w trakcie inwestowania. To jedyne rozwiązanie prowadzące do sukcesu w inwestowaniu.

 

Akceptacja strat.

Jeżeli uważasz, że każda strata – to porażka, to wiedz że, nie ma na świecie inwestora który zarabia na każdej transakcji. Straty są nieodłącznie wpisane w życie inwestora, ale jeżeli zasadę „ograniczaj straty, a pozwól zyskom rosnąć” będziesz stosował w sposób właściwy, Twoja droga do sukcesu jest wciąż szeroko otwarta. Niemal pewna.

Nadzieja że, jeżeli rynek porusza się przeciwko Twojej pozycji, to za chwilę zawróci. To zdarza się bardzo rzadko. Zazwyczaj po tym jak zamkniesz pozycje. L

Akceptuj małe straty. Nawe jeżeli wystąpią kilka razy po kolei. To normalne na giełdzie. Jeżeli nauczysz się żyć z niewielkimi stratami, a zyski będą większe niż straty, odniesiesz sukces. Nie mam co do tego wątpliwości.

 

Szybkie dorabianie się.

Jeżeli ktoś opowiada że, szybko się dorobił na giełdzie, to uważaj. Przyszłość tego inwestora jest wątpliwa. Najważniejszą zasadą inwestowania jest „Chroń kapitał”. Akceptacja małych strat to jeden z najważniejszych elementów ochrony kapitału. Jeżeli chcesz jeździć bez trzymanki, wchodzić na rynek całym kapitałem – nie doczekasz sukcesu. Jestem tego prawie pewny.

 Żeby zobrazować co uważam za ochronę kapitału - zagrajmy się w grę: Wyobraź sobie, że masz 1000 PLN. W woreczku znajduje się 100 kulek (99 czerwonych i 1 zielona). Losujesz 1 kulkę. Przed losowaniem obstawiasz od 1 do 1000 PLN. Jeżeli wylosujesz czerwoną kulkę tracisz to co obstawiłeś, a wyciągając zieloną zarobisz to co obstawiłeś x 1000. Statystycznie, co 100 losowań powinieneś wyciągnąć zieloną kulkę i nieźle zarobić. I pewnie to zrobisz - pod warunkiem, że do tego momentu wciąż będziesz miał co obstawićJ

Czy znasz zasadę procentu składnego? Czy wiesz że, jeżeli zainwestujesz 1000PLN i co miesiąc powiększysz kapitał o 50%, to w 2 miesiącu  będziesz mieć 1500 PLN,  w trzecim 2250 PLN a w 12-tym miesiącu 129.746 PLN?  Czyż to nie fantastyczne?

 

Rozumienie zasad systemu

Zawsze, jakąkolwiek metodę będziesz chciał zastosować - sprawdź ją najpierw inwestując na papierze. Upewnij się że, rozumiesz zasady na których się opiera. W każdej chwili, w każdym momencie inwestycji musisz wiedzieć gdzie jesteś, dokąd zmierzasz i czego należy oczekiwać. Brak pewności prowadzi do błędnych decyzji, a to zazwyczaj kończy się stratą. Pomyśl jeszcze chwilę o stresie związanym z inwestowaniem. Szybciej bijące serce, motyle w żołądku, podenerwowanie – to nie są sprzymierzeńcy naszego zdrowia. Znaj zasady, zaufaj im a stres przestanie mieć miejsce w twoim inwestowaniu.

 

 

Powyższe zasady są kluczowe. Chcesz być szczęśliwym inwestorem przez lata – poznaj je dokładnie – to Twoja przepustka do świata sukcesu w inwestowaniu.

 

Czas na prezentację systemu inwestycyjnego.

System jest zbudowany w oparciu o analizę sentymentu panującego na rynku i inwestowanie zgodnie z nim.

Zlecenia ochronne składane są natychmiast po złożeniu zleceń otwierających – dzięki czemu nasz kapitał jest chroniony zawsze.

Zmiana sentymentu na rynku powoduje natychmiastową zmianę strategii inwestycyjnej – zgodnie z istniejącym sentymentem.

Obserwujemy rynek ale nie wolno przy nim przesiadywać. Sprawdzamy sytuację (np. co godzinę) i wyłączamy notowania.

 

Krzywa zyskowności.

Jako pierwsze chciałbym zaprezentować krzywą zyskowności. W moim systemie analizowałem dane od początku 2008 roku do 19.02.2010 kiedy piszę tą wiadomość. Inwestowałem 1 kontraktem na W20 przez cały badany okres.

 

Przestawiony wykres obrazuje wzrost kapitału w okresie 01.01.2008 do 19.02.2010.

 

Wnioski:

W badanym okresie tj. 01.01.2008 do 19.02.2010 czyli po 539 dniach sesyjnych system zarobił kwotę 39850 PLN.

System zawiera w sobie wszystkie koszty związane z przeprowadzeniem transakcji. Założyłem, że koszt otwarcia czy zamknięcia inwestycji to 9PLN. Warto pamiętać, że przy daytradingu (otwarcie i zamknięcie pozycji następuje w trakcie sesji) koszty są niższe!

Przy cenie 1 kontraktu na Wig20 około 1200PLN system w badanym okresie wypracował:

 

3330% w 2 lata.

 

Pewnie jesteś w szoku. Wiem, że to brzmi niesamowicie. Ale uwierz mi, tak to działa.

 

Dalszy cechy systemu:

W analizowanym okresie największe obsunięcie kapitału wyniosło 1718 PLN w okresie od 21.07 2009 do 03.08.2009 – co przy strategii ochrony kapitału przyjętej w systemie nie stanowiło zagrożenia dla funkcjonowania systemu.

 

Maksymalna strata dzienna wynikająca z przyjętej strategii to 216 PLN. Maksymalny zysk jest nieograniczony = najwyższy zysk wypracowany na 1 sesji to 1632 PLN.

 

Po podwojeniu kwoty zabezpieczenia można zacząć realizować strategię procentu składanego tj.  otwierać pozycję 2 kontraktami i więcej.

 

Zwiększając liczbę kontraktów należy pamiętać o zasadzie ochrony kapitału. Przy inwestycji 10 kontraktami i więcej sugeruję zwiększyć kwotę zabezpieczenia na każdy kontrakt.

 

Stosowanie zasad zarządzania wielkością pozycji stanowi integralną część systemu. Nie stosowanie się do powyższych zasad jest poważnym naruszeniem systemu i może prowadzić to poważnych obsunięć kapitału.

  

Poniżej przedstawiam miesięczne ujęcie rezultatów systemu w analizowanym okresie:

 

Jak widać zdarzają się miesiące w których system generuje stratę. (maj 2008, lipiec i sierpień 2009). Jednakże myślę, że strata miesięczna 800 PLN na kontrakt jest do zaakceptowania a przy założeniu że, zawsze mamy zabezpieczenie na koncie, można potraktować powyższe jako normalny proces inwestycyjny.

Wygląd systemu.

 Kalkulacja jest zrobiona w Excelu. Tabela przeprowadza kalkulację podając nam informację:

 - w którym miejscu otworzyć pozycję,

- czy wzrostową czy spadkową,

- gdzie ustawić zlecenie stop.

 Po uzupełnieniu arkusza o dane(otwarcie, max, min, zamknięcie) w kolejnych kolumnach przeprowadzana jest analiza sesji, informacja o kosztach, efekt osiągnięty na sesji oraz zysk kumulacyjnie.

Czego potrzebuje system do kalkulacji?

Daty, ceny otwarcia, ceny max, ceny min oraz ceny zamknięcia. To wszystko.

 

Poniżej przedstawiam zrzut z ekranu – jak wygląda kalkulacja.

 

 

Szanowni Państwo,

Kiedy zaczynałem inwestowanie w 1994roku obiecałem sobie, że jak już znajdę metodę, (wtedy myślałem o Świętym Graalu) to podzielę się z pięćdziesięcioma inwestorami dając im szansę na skorzystanie z mojej wiedzy i doświadczenia.

Chciałbym spełnić swój plan sprzed lat.

Zanim jednak napiszę o szczegółach chciałbym przedstawić dwa bardzo ważne oświadczenia:

 

Oświadczam że, powyższy system jest moją własnością intelektualna, został stworzony w oparciu o moją widzę oraz doświadczenie i w 100% należy do mnie. Kopiowanie, udostępnianie bądź sprzedawanie powyższego systemu „super-system” bez mojej zgodny jest naruszeniem moich dóbr osobistych i wiązać się będzie z krokami przewidzianymi w polskim prawie.

 

 

Inwestowanie na giełdzie jest związane z poważnym ryzykiem straty części bądź całego kapitału. Dlatego decydując się na inwestowanie należy zawsze uwzględnić ryzyko związane z inwestowaniem. W związku z powyższym nie ponoszę żadnej odpowiedzialności związanej w jakimikolwiek stratami zrealizowanymi przez użytkownika powyższego systemu.

 

 

Zdecydowałem się udostępnić system pierwszym 50 osobom które się do mnie zgłoszą – drogą e mail.

(w zestawie przekażę system – kalkulacja Excel, szczegółowy opis budowy i działania systemu oraz strategię zarządzania kapitałem która jest integralna częścią systemu, przez 3 miesiące będę dostępny drogą e mail i pomogę inwestować w oparciu o system)

 

Odpowiadając na pytanie czy nie obawiam się udostępnić „super_system”  mogę jedynie stwierdzić że, udostępnienie „super_systemu” nie stanowi dla mnie żadnego zagrożenia w sensie inwestycyjnym. Płynność rynku kontraktów terminowych jest wystarczająco duża i nie ma ryzyka jakiegokolwiek oddziaływania na rynek.

 

Zastanawiałem się nad ceną „super systemu”. W zasadzie przy takiej zyskowności to powinienem zażądać rocznego zarobku. Ostatecznie, stwierdziłem jednak że, przecież zarabiam na systemie a celem tego przedsięwzięcia jest udostępnienie „super-systemu” innym, więc uważam, że uczciwą kwotą będzie 1000PLN dla pierwszych 10 osób i 1500PLN dla 40 kolejnych.

Kwota powinna zwrócić się około 1 miesiąca bądź szybciej (a może w 1 dzień? to też jest możliwe)

 

Zainteresowanych zakupem lub w przypadku jakichkolwiek zapytań bardzo proszę pisać:

                                                                                       super_system@tlen.pl

                                                                                                   Serdecznie pozdrawiam

  Krzysztof Kucharski